sobota, 21 lutego 2015

Friends 4ever ! + czy przyjaźń damsko-męska istnieje?

Hej kochani, dzis przychodzę do Was z postem 'Friends 4ever' i chyba każdy domyśla się o czym on będzie :) lecz na początku chciałabym Was przeprosić za moją długą nieobecność :/ miałam taki trochę ciężki czas, ale już wszystko jest ok :) Przechodząc do dzisiejszego tematu, zaczniemy od bardzo często zadawanego sobie pytania "Czy przyjaźń damsko-męska istnieje?" 
No właśnie. Oto jest pytanie... Na internecie znalazłam sondę, której wyniki mówią:
 30% z Was uważa że przyjaźń damsko-męska nie istnieje
 60% uważa że przyjaźń taka jest możliwa 
 10% z Was nie ma na ten temat zdania
Ja osobiście uważam, że jest to możliwe, bo sama doświadczam już dwóch takich przyjaźni :) jedna moja przyjaźń damsko-męska będzie trwała w kwietniu już 3 lata, więc jak widać wszystko jest możliwe. Druga aktualnie od września, więc no nie długo, ale mimo wszystko świetnie się dogadujemy, choć i często kłócimy. Powiem wam, że w takich przyjaźniach niektórzy ludzie po prostu nie panują nad uczuciami, i często bywa tak, że jedna osoba, się zakochuje w tej drugiej. Mnie na szczęście to nie dotyczy, więc te przyjaźnie mają szanse przetrwać lata. :) Trzeba po prostu uważać... pewien Cytat o tym mówi :

"  'Kocham Cię.' - dwa słowa, które potrafią zniszczyć przyjaźń,
'Zostańmy przyjaciółmi' - dwa słowa, które niszczą miłość  " 

Załóżmy, dziewczyna ma chłopaka, a podczas tego właśnie związku zaprzyjaźnia się z kolegą. Chłopak jest o nią bardzo zazdrosny, ale tak naprawdę to nie ma o co, skoro dziewczynę z jej przyjacielem nic nie łączy poza przyjaźnią. Co jeśli ta dwójka idzie się spotkać do np tej dziewczyny albo jej przyjaciela? Chłopaku, miej do niej trochę zaufania i uwierz, że jeśli Cię kocha, to Cię z nim nie zdradzi, a Twoje podejrzenia i zdenerwowania są nie na miejscu :) 

Trochę powiedziałam o przyjaźni damsko-męskiej, więc teraz najwyższy czas przejść do moich Friends 4ever ! 

Na samym początku zacznę od przyjaciółek, a skończę na przyjacielach :)

Olaa <3 ----> - 14 lat aktualnie, Blondynka niższa ode mnie <3 (Ola nie bij XDD )
jest najlepsza, chyba jedno słowo wystarczy na jej określenie <3 nasza przyjaźń zaczęła się od wielkiej 2 miesięcznej kłótni, mimo że się nie znałyśmy. Pod koniec sierpnia 2013 r. jakoś tak się stało, że się pogodziłyśmy i zaczęły się pisać nasze wspomienia przez te dwa lata <3


 





 
 brak pytan XDD 


Lecimy do kolejnej :
Gabi<3 ---->- ma ciemno brązowo-czarne włosy xd
nosi okularki, jest chuda, prawie na każdej lekcji robi fotki ;p znamy się od 3 roku życia, kiedy to nasz kontakt się urwał na prawie 13 lat, w tym wieku poznałyśmy się 'po raz drugi' 








następną osobą jest:
Sabina --->- rok młodsza ode mnie, jesteśmy razem w zespole szkolnym, jest ode mnie wyższa ;-; poznałyśmy się na próbie zespołu :) 

No to przechodzimy do przyjaciół płci męskiej ;p 

Rusio ----> 3 lata starszy ode mnie, czyli 17'letni, nie dużo wyższy ode mnie rudy blondyn XDD znamy się 3 lata, miał Aprilie Rs, sprzedał i znowu chce kupić xd aktor do ról specjalnych haha, przez całe życie doświadczył wielu paranormalnych sytuacji związanych z siłami nadprzyrodzonymi, mam jego zdjęcia z młodości, ale ich nie wstawie bo mnie zabije ;p mamy dużo wspomnień :) 



i ostatni :
Norbii ---> rok starszy ode mnie, przyjaźnimy się od września, bardzo dobrze się dogadujemy, choć często i kłócimy :/ lubie go bić w brzuch haha, ma fajną grzywkę i śmiech XD piszemy codziennie, w nocy gadamy przez telefon, zazwyczaj ja zasypiam a on mnie woła myśląc, że się obudzę haha xd na codzień widujemy się w szkole :) ostatnio niestety ta przyjaźń prawie uległa swojemu końcowi. Padło parę niepotrzebnych słów i znajomość zaczęła tracić sens. Jednak na szczęście wszystko wróciło do normy i przyjaźń nadal trwa :)






takie tam matoły ;p

Już chyba wszystko napisałam, co miałam napisać, więc pasowałoby się zbliżać ku końcowi postu. Tradycyjnie zapraszam Was na mojego :

aska ----> klik <3
oraz na instagrama ---->Klik <3

Zachęcam do wspólnej obserwacji (jest mi potrzebna do pewnej strony, o której może niedługo napiszę) , oraz komentowania :) 

Shanell.




środa, 4 lutego 2015

TAG : 5 typów dziewczyn, które mnie irytują :)

hejka ! dziś przychodzę do Was z TAG'iem "5 typów dziewczyn, które mnie irytują" miałam go w sumie nagrać, ale z racji takiej, że mój stojak jeszcze nie przyszedł, TAG ten zostanie napisany, a nie nagrany. W tym poście nie chcę nikogo urazić słowami tutaj umieszczonymi, lecz mam na celu wypowiedzenie się na ten temat, tak po prostu, co o nich sądzę. :) Oto i one:
 1. Cwaniary.
Tu do powiedzenia mam baardzo wiele. Otóż, denerwują mnie dziewczyny, które cwaniakują w internecie, m.in. facebook, ask, no wszystko, gdzie można pisać. A jak przyjdzie co do czego, żeby w rzeczywistości coś przycwaniaczyć, to słówka nie piśnie... no po prostu jakaś masakra. Rozumiem, może nie należę do tych najmilszych, ale nie zachowuje się tak jak wyżej napisałam. Jestem po prostu szczera, i nie ważne gdzie, czy na facebook'u czy gdzieś indziej, czy może i w rzeczywistości, przy ludziach, nie będe wymieniać dalej, po prostu wyrażam swoją opinię-czasem zbyt głośno, i chamsko, ale nic na to nie poradzę, taki mam charakter i nic na to nie poradzę.
2. Podróbki kogoś, czyli lepsza wersja Ciebie, i kserówki.
Kolejnym typem dziewczyn, które mnie irytują, są takie, które wszystko kserują od innych. Co by dać na przykład? Choćby nawet to, że jakaś dziewczyna przyjdzie do szkoły w nowej bluzce, a za dwa dni kolejna laska ma taką samą. Na moim przykładzie... kupiłam sobie dresy "LALA'' dość popularne wśród blogerek, nie minęły 2 tygodnie już jedna dziewczyna je miała. Ale nic na to nie poradzimy, kserówki, istniały, istnieją, i istnieć będą. Miałaś/eś może tak, że ktoś zaczyna robić to co Ty, dosłownie krok w krok? odgapiona nazwa, odgapiony gust, pomysły? Pomyśl, dowiadując się o czymś takim, napływa do nas zła energia, która doprowadza do złości, i uczucia nienawiści. Nic na to nie poradzimy, niestety.
3. Tapeciary, szpachle=plastiki.
Powiem Wam tak. Rozumiem, ktoś nie lubi się błyszczeć, nie lubi kiedy widać mu niedoskonałości na twarzy. Ale dziewczyny kochane wszystko z umiarem! nie możemy się tak szpecić, bo to nawet nie wypada. W moim przypadku obsesją jest nałożenie podkładu i pudru, mimo że mam podkład matujący, nadal się świecę. Więc naprawdę, nie wyobrażam sobie życia bez pudru, który matuje moją twarz. Ale kiedy dziewczyna chodzi na solarium, co według mnie jest nie do ogarnięcia xd, i dodatkowo mimo swojej opalenizny nie dobierze sobie odpowiedniego odcienia podkładu i szpachlą nakłada na twarz tonę kosmetyku, wygląda po prostu tragicznie.
4.Młode dziunie.
Denerwują mnie takie dziewczyny, które są trochę młodsze ode mnie, a stroją się i malują jakby miały z 20 lat. Takie gotowe do wydania za mąż normalnie.. takie postarzające się podmalowanym okiem ubrane w bluzkę z wielkim dekoltem (który najczęściej jest wypchany :') ) i shorty z dupą na wierzchu. Ustawią sobie na facebook'u zdjęcie z neta na profilowe jakiejś mega ładnej laski, i nagle wielki fejm, bo tyle osób do nich pisze, których oczywiście na oczy nie widziały. Chcą się z nimi spotykać, a w rzeczywistości na spotkaniu rozczarowanie, bo " to przecież nie ta dziewczyna :oo "  właśnie tak. Podobny przykład.. dziewczynka 9 letnia przeżywa dramat, bo się zakochała w starszym koledze, który nie zwraca na nią uwagi. Zaczyna się staczać, przeklina, próbuje używek "dla szpanu"  Zamiast w głowie mieć lalki, to ona już o miłościach i nałogach myśli... Ja rozumiem, było się też młodym, ale nie do takiego stopnia, jak zachowują dzieci XXI wieku.
5. Fałszywki, słeg, lel, fejm.
"Ej, wiesz co? ta sukienka jest normalnie dla Ciebie stworzona! ( jezu jak ona strasznie wygląda, żal )
"Laska ! do zobaczenia w sobotę u mnie, nie mogę się doczekać! (byle do niedzieli, byle do niedzieli, niech już minie ten weekend )
"no to opowiadaj, co tam się działo przez te 3 dni u Ciebie? mamy darmowe więc słucham! (no rozłącz się głupia krowo, nie interesuje mnie to co robiłaś, wolałabym za ten czas porobić focie na fejsa ! )
oto właśnie przykłady fałszywek-nie prawdziwych przyjaciółek/koleżanek. "Kieruje się SWAG'iem, więc wiem co to Fejm idioto" 
"lel, jakie to głupie, lel rzygam tęczą, lel " SWAG w każdym zdaniu. Według mnie jest to już PRZEREKLAMOWANE ! Hmm.. kolejna sprawa; szukanie fejmu na siłę, wymuszanie lajków na fb, asku, bo "dla fejmu wszystko" , "musze być taka/taki famous" .... obudźmy się w końcu !

To wszystko na dziś. Myślę, że post się spodoba :) P.S. nie chcę nikogo urazić tym co tu napisałam, jest to tylko moje zdanie :)
zapraszam na aska ---> Klik <3
oraz na instagrama ---> Klik <3

Shanell.